sobota, 24 maja 2014

Zgodność planu ze studium

Badanie zgodności planu ze studium w świetle obowiązujących uregulowań prawnych jest procesem w dużym stopniu niedookreślonym i ma charakter silnie ocenny.

Ocena zgodności  planu miejscowego ze studium każdorazowo wymaga indywidualnej analizy części tekstowej i graficznej dokumentów. Szczególną uwagę należy zwrócić na tekstową część studium, gdyż ustalenia tu zawarte dość często pozostają w funkcjonalnym powiązaniu z pozostałymi, odnosząc się do całości bądź części terenów objętych studium, w efekcie wymagając łącznej interpretacji.

W praktyce badanie zgodności planu ze studium zależne jest od poziomu szczegółowości studium. Im bardziej szczegółowy jest zakres ustaleń studium, tym związanie planu miejscowego tym dokumentem będzie silniejsze. Wskazać tu warto, że poziomy szczegółowości studium bywają często skrajnie różne, tj. od dokumentów określających w sposób ogólny "ramy zagospodarowania przestrzennego" gminy i jej podstawowe kierunki rozwojowe, po opracowania określające wysokość posadzki parteru nad poziomem terenu czy kąty nachylenia dachów.

Nie wnikając w zasadność tak daleko idącego uszczegóławiania studium, trzeba mieć na uwadze, że zakres ustaleń merytorycznych studium oraz  planu powinien być obligatoryjnie odmienny. W wyroku NSA z dnia 1 kwietnia 2011r. (sygn. akt II OSK 39/11) stwierdza się: „O ile ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego mogą, a nawet powinny być - w myśl regulacji art. 15 ust. 2 i art. 16 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym - w miarę szczegółowe, o tyle treść studium, aktu kreującego politykę przestrzenną gminy, powinna być formułowana w sposób bardziej ogólny, a studium nie może ustalać tego, co ustawowo zostało zastrzeżone dla treści miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego”. 

Badając zgodność planu miejscowego ze studium warto robić to poprzez pryzmat ogólnej koncepcji zagospodarowania danego terenu określonej w studium, uwzględniając w szczególności przeznaczenie i funkcje danego terenu, w tym towarzyszące oraz dopuszczalne. W wyroku WSA w Szczecinie z dnia 25 lutego 2010 r. (sygn. akt II SA/Sz 1401/09) kwestię tę wyjaśniono następująco: "Studium jest więc z założenia aktem o charakterze ogólnym, który stwarzając nieprzekraczalne ramy dla swobody planowania miejscowego pozwalać ma na maksymalne uwzględnienie warunków i potrzeb lokalnych przy tworzeniu regulacji planów miejscowych. Dokonując zatem porównawczej analizy przedmiotowych aktów (studium i planu) pod kątem spełnienia warunku określonego w art. 9 ust.4 upzp nie należy porównywać ich literalnego brzmienia, lecz badać zakres znaczeniowy użytych w nich wyrażeń oraz ocenić czy w ich świetle normatywne regulacje planu miejscowego odpowiadają koncepcji przedstawionej w studium, czy też są z nią niezgodne. Jedynie jednoznaczne ustalenie, iż uregulowanie zawarte w planie miejscowym jest sprzeczne i nie odpowiada koncepcji zagospodarowania określonego obszaru wyrażonej w studium uzasadnia wykorzystanie przyznanych organowi nadzoru uprawnień przewidzianych art. 91 ustawy o samorządzie gminnym."

Pewną zmianę w procesie badania zgodności planu miejscowego ze studium przyniosła nowelizacja u.p.z.p. z października 2010 r., wprowadzająca wymóg uchwalenia planu po stwierdzeniu przez radę gminy, że nie narusza on ustaleń studium (przed nowelizacją ustawy rada gminy uchwalała plan po stwierdzeniu, że jest on zgodny ze studium).

Z punktu widzenia obowiązujących przepisów u.p.z.p. trudno uznać tę zmianę za istotną. Porównując literalne znaczenie obu sformułowań można jednak wysunąć wniosek, że zakres zgodności planu miejscowego ze studium został w ten sposób nieco "poluzowany", niemniej w myśl art. 15 ust. 1 u.p.z.p. organ wykonawczy gminy nadal jest zobowiązany sporządzić plan miejscowy zgodnie z zapisami studium.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz